2016/02/03

Inky- podejście nr 2

Witajcie,
Jakiś czas temu zapowiadałam, ze na drutach dziergam Inky, projektu Wełnianych Myśli, skończyłam tamtą sukienkę, ale nie byłam z niej zadowolona. Po pierwsze, wybrana włóczka okazała sie beznadziejnie beznadziejna na taka sukienkę, gniotła sie, wyciągała w dół, jednym słowem- tragedia! Po drugie, nie wiem czy to z winy włoczki czy tez braku moich umiejętności w rzędach skróconych po podniesieniu oczek pojawiły sie dziury. 
Przejrzałam internety i znalazłam kilka innych sposobów wykonywania rzędów skróconych, pocwiczylam i mam nadzieje, że tym razem sie uda :) 
Zakupiłam notki Filcolana Arwetta Classic w kolorze petrol i rozpoczęłam kolejną przygodę z Inky. Nie popuszczę bo bardzo mi sie ta sukienka podoba i chce ją mieć! ;)

Po wczorajszej wichurze rano padał śnieg a teraz swieci cudne wiosenne słońce... Ciekawe czym jeszcze zaskoczy nas ta zima ;)
Pozdrawiam wiosennie!
Ilona M.

4 komentarze:

  1. Fajnie, że się nie poddajesz i nie zważając na chwilowe problemy idziesz do przodu:) Kolor piękny, przerabiałam , więc i sukienka będzie piękna:) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń